Polska w poniedziałek znajdzie się pod wpływem rozległego wyżu kontynentalnego wschodnio-europejskiego. Na zachód od wyżu znajduje się spory ośrodek niskiego ciśnienia, który znad Afryki północnej zaciąga m.in. do Polski bardzo gorące powietrze zwrotnikowe. Już dziś odczujemy skutki tego ruchu mas powietrza w postaci sporych wzrostów temperatur - do 34*C we wschodniej części kraju. Natomiast na południu RP powietrze dodatkowo będzie zawierać dużą ilość pary wodnej oraz warunki konwekcyjne co doprowadzi do powstania lokalnych opadów konwekcyjnych i burz.
OBSZAR OBJĘTY 2 i 1 STOPNIEM: Burze powstaną głównie dzięki orografii terenu, która doprowadzi do pojawienia się warunków konwekcyjnych o takich wartościach: CAPE: do 1350/kg, LI do -5*C, KI ok. 35 punktów, brak warunków kinematycznych oraz duża wodność troposfery (PWater) około 38mm. Burze nieść będą bardzo silne oraz nawalne opady deszczu, opady gradu do 1,5cm średnicy, wiatr do ok. 85km/h oraz liczne, silne wyładowywania atmosferyczne, które mogą stwarzać spore zagrożenie w górach. Ze względu na brak kinematyki: burze będą stacjonarne lub będą się wolno przemieszczać co może zwiększać sumy opadowe doprowadzając do lokalnych podtopień i zalań (głównie w górach). Prognozuje się powstanie zwykłych komórek burzowych i konwekcyjnych w godzinach popołudniowych, a zanik ich późnym wieczorem. Część z nich może połączyć się w niezorganizowany układ wielokomórkowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz