Na przełomie lipca i sierpnia mieliśmy do czynienia z falą upałów, która szczególnie dotknęła mieszkańców wschodniej Polski gdzie słupki rtęci pokazały 35*C, a miejscami nawet 38*C. Również mieliśmy do czynienia z silnymi burza, które w przeciwieństwie do upałów były najliczniejsze i najaktywniejsze na zachodzie kraju. Według mnie dla niektórych to były najsilniejsze burze dotychczas.
Według: GFS, WRF i NCMRWF po weekendzie czeka nas ochłodzenie do około 21*C, a w nocy do około 13*C. Ochłodzenie ma przynieść niż ściągający do Polski wilgotne polarnomorskie powietrze z północnego Atlantyku oraz z Morza Norweskiego, którego centrum ma się znaleźć pomiędzy Islandią, a Wielką Brytanią.
Podsumowując:
1- Na przełomie wakacyjnych miesięcy mieliśmy do czynienia z upałami i groźnymi burzami tak jak w zeszłym roku.
2- Po weekendzie ma nadejść ochłodzenie i wygląda na to, że na długo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz