Polska znajdzie się w rozległej zatoce niskiego ciśnienia związanej z dwoma niżami z rejonu Islandii. Na terenie Niemiec rozwinie się płytki ośrodek niżowy, który zacznie sprowadzać ciepłe, wilgotne i niestabilne powietrze z okolic Morza Adriatyckiego m.in. do Polski. W związku z tym rozwiną się chmury burzowe.
Burz należy się spodziewać przede wszystkim w zachodnich i południowych rejonach naszego kraju. Zjawiska im towarzyszące będą dość silne i gwałtowne. Również u nas możliwe są burze, lecz słabsze i mniej gwałtowne, przyniosą intensywny deszcz (PW do 30 mm), grad ~1 cm średnicy oraz porywy wiatru maks. do 75-85 km/h. Szansa na rozwój chmur burzowych jest niewielka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz