Prognoza pogody na święta Bożego Narodzenia - cz.1

      Pewnie wielu z Was zastanawia się: dlaczego prognozę na święta wydaliśmy dopiero dobę przed nimi? Odpowiedź jest bardzo prosta. Wcześniej nie było sensu tego robić. Biorąc pod uwagę nadzwyczaj "kapryśne humory" modeli numerycznych w ostatnich dniach oraz nieprzewidywalność pogody, byłaby to praca wykonana na marne.

      Najpierw odpowiedzmy na podstawowe pytanie dotyczące pogody na święta, a mianowicie: Czy będzie śnieg na Wigilię? Z pewnością możemy odpowiedzieć, że tak, ale nie wszędzie.
      Poniżej zamieszczona mapka przedstawia:
- obszar w kolorze beżowym: Opady śniegu pojawią się w przeddzień Wigilii. Pokrywa śnieżna utworzy się, jednak nie przetrwa do dnia następnego;
- obszar w kolorze czerwonym: Opady śniegu pojawią się zarówno 23, jak i 24 grudnia. Pokrywa śnieżna utrzyma się do 25 grudnia, włącznie.

      23 grudnia:
      W pasie Ziemia Łódzka - Mazowsze oraz Ziemia Świętokrzyska - Ziemia Lubelska, a także na Podlasiu w godzinach porannych i południowych spodziewane są słabe i umiarkowane opady śniegu. Spadnie do 3-5 cm. Największa pokrywa utworzy się na pograniczu woj. mazowieckiego i lubelskiego. Na wspomnianym obszarze temperatura maksymalnie osiągnie od 0*C do 2*C, co przyczyni się do topnienia opadłego śniegu.
      W pozostałej części kraju obędzie się bez opadów. Jedynie na Pomorzu możliwe są przelotne opady deszczu związane z konwekcją. Temperatura wyniesie od 2*C na Kujawach do nawet 6*C na Wybrzeżu.

      24 grudnia:
      Już z samego rana od północnego-zachodu do Polski wkroczy front zokludowany związany z niżem znad Skandynawii. Popołudniu dotrze on na krańce wschodnie, południowo-wschodnie i południowe (czerwony pas na mapce powyżej) przynosząc umiarkowane opady śniegu. Potrwają, na Podlasiu do wieczora, a na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w górach (oprócz Sudetów) nawet do godzin nadrannych dnia następnego, gdzie spadnie do 5-10cm świeżego puchu. Tam też mieszkańcy muszą się przygotować na dawno zapomnianą wyprawę na pasterkę w typowo zimowej scenerii.
      Wracając do pozostałej Polski, gdzie oczywiście nie ma co liczyć na śnieg, opady pojawią się za dnia. Dodatkowo na Pomorzu wskutek konwekcji nad Bałtykiem, wieczorem i w nocy należy liczyć się z przelotnymi, dosyć silnymi opadami deszczu, którym towarzyszyć będzie wiatr do 70-90km/h, a nawet i pojedyncze wyładowania atmosferyczne. Taka aura może nieco uprzykrzyć drogę do kościoła.
      Temperatura wyniesie od -2*C na Podkarpaciu do 6-7*C na krańcach północno-zachodnich.

      Dokładne prognozy na I i II Dzień Świąt BN wydamy nocą z 23 na 24 grudnia. Jednak, na razie zapowiadają się one deszczowe, wietrzne i ciepłe w całym kraju.