Nocą z piątku na sobotę, ze względu na brak zachmurzenia, wystąpią dosyć silne spadki temperatur. Na krańcach zachodnich skończy się jedynie na ok. -5*C. Najgorzej będzie w woj.: łódzkim, śląskim, małopolskim, świętokrzyskim, mazowieckim (południe), lubelskim oraz podkarpackim, gdzie temperatura minimalna wyniesie -15/-17*C, na lokalnych mrozowiskach nawet ok. -20*C!
Sobota:
Pomiędzy Islandią, a Wyspami Brytyjskimi rozwinie się ośrodek wyżowy i połączy się z obecnym, bardzo silnym wyżem Skandynawskim Erika. Takie zajście spotęguje napływ chłodnego powietrza nad północno-zachodnią Europę.W prawie całej Polsce pierwszy dzień weekendu będzie mroźny, jedynie na zachodzie i południowym zachodzie termometry mogą wskazać 0/+2*C. W górach niewykluczona inwersja. Od -9*C na południowym-wschodzie przez -3*C na północy do -1*C na Pobrzeżu.
Zachmurzenie będzie zróżnicowane i zmienne, Rano bezchmurne niebo utrzyma się w pasie południowo-wschodnia - środkowa - północno-zachodnia Polska. W ciągu dnia ilość chmur będzie się zwiększać. W noc z soboty na niedzielę gwiazdy na niebie będą rzadkością. Gdzieniegdzie poprószyć śnieg. Na Dolnym Śląsku możliwe silniejsze opady.
Wiatr słaby i umiarkowany (do 50-60km/h) z kierunków wschodnich i południowo-wschodnich. Ciśnienie wyniesie w Gdańsku 1037hPa, w Warszawie 1036hPa, tendencja utrzymująca się.
Niedziela:
Centrum wyżu Erika przesunie się nad Litwę. Do Polski w dalszym ciągu napływać będzie powietrze polarne kontynentalne (PPk) i arktyczne stare (PAs). Wiatr z kierunków wschodnich i południowo-wschodnich umiarkowany do słabego. Ciśnienie wysokie, w Gdańsku 1041hPa, w Warszawie 1039hPa, tendencja powoli rosnąca.
Temperatura przestawia się następująco. Za dnia od -6*C na Podlasiu, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, Ziemi Świętokrzyskiej, północnym-wschodzie Mazowsza oraz Kaszubach do 0*C na zachodzie i +2*C na południowym zachodzie. W górach możliwa inwersja. Nocą w zachodniej, północnej, południowej i środkowej części kraju spadki temperatur do -5/-12*C. Na Mazurach, Podlasiu, Lubelszczyźnie i w górach termometry wskażą -12/-17*C! Ostrzeżenie dla mieszkańców Bieszczad - istnieje duże prawdopodobieństwo wartości w przedziale -18/-25*C! Oczywiście nie jest to w 100% pewne.
W zachodnich rejonach zachmurzenie małe lub jego brak, nad resztą kraju duże i całkowite. Może poprószyć śnieg.
Poniedziałek:
Centrum wyżu Erika przemieści się nad Mazury, zaś jego "rdzeń" przecinać będzie Polskę wzdłuż linii Gdańsk - Brześć.
Temperatura za dnia od -5*C na południowym-wschodzie i centrum przez -3*C na północnym-wschodzie i środkowej północy do -1*C na północnym-zachodzie, zachodzie i północnym zachodzie. Nocą od -5/-10*C w większości kraju do -12/-17*C na południowym-wschodzie i lokalnie w centrum. W górach temperatura minimalna wyniesie jedynie -25*C!
Zachmurzenie z godziny na godzinę będzie coraz mniejsze aż zaniknie. Miejscami na południu i północnym-wschodzie chmury nie znikną.
Wiatr słaby, na północnym-wschodzie wręcz bezwietrznie. Z kierunków wschodnich, na Podlasiu zachodnich. Ciśnienie bardzo wysokie, w Gdańsku i Warszawie 1043hPa.
Wtorek:
Wyż Erika przybierze postać wału ciągnącego się od Skandynawii po Turcję. Natomiast centrum wyżu umieści się nad Danią, natomiast "rdzeń" wyżu (w Polsce) na linii Koszalin - Kraków.
Chmury pojawią się jedynie na Podlasiu. Reszta kraju pogodna. Ze względu na spore nasłonecznienie będzie to ciepły dzień. We wschodnich i centralnych rejonach 0/-3*C. W pozostałej Polsce odwilż. Nawet +3/+4*C na zachodzie. Noc chłodna. Od -4/-10*C w pasie Pomorze Wschodnie - Podkarpacie do 0/-2*C na północnym-wschodzie i południowym-zachodzie.
Wiatr słaby. Na zachód od "rdzenia" wschodni, a na wschód zachodni.
Jeśli zajdą większe zmiany w prognozach, poinformujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz